1. Mięso z wadą DFD nie jest wybierane, kupowane przez klientów. Głównym czynnikiem takich wyborów jest fakt, że mięso z wadą DFD ma ciemną, nienaturalną barwę, która w opinii klientów świadczy o tym, że mięso nie jest najlepszej jakości. Dlatego też co raz częściej ubojnie płacą hodowcom wołowiny premię za niskie pH mięsa po uboju. Głównym rezultatem realizacji niniejszego projektu będzie zaproponowane hodowcom bydła innowacyjnego systemu monitorującego zdrowie i dobrostan bydła i chroniącego przed stratami w wyniku zbyt dużego pH mięsa. Przyczyni się to do wspierania rolnictwa w efektywne rozwiązania technologiczne, wykorzystujące rentowne gospodarczo, produktywne i konkurencyjne zasoby.
2. Mięso z wadą DFD ma ograniczoną trwałość i jest podatne na psucie bakteryjne, dlatego też nie nadaje się do produkcji wyrobów trwałych. Mięso z prawidłowym pH może być długo przechowywane w chłodni z zachowaniem bezpieczeństwa zdrowotnego, bez utraty wartości odżywczych oraz atrakcyjności dla konsumenta (wyglądu). Natomiast mięso z wadą DFD traci swoje właściwości zdrowotne i odżywcze, a przede wszystkim wizualne już po 7 dniach. Zaproponowany w ramach realizacji niniejszego projektu system monitorujący zdrowie i dobrostan bydła, przyczyni się do tego, że oferowane do sprzedaży mięso będzie w pełni wartościowe. Brak wad DFD ochroni zarówno hodowcę bydła, jak i przetwórcę przed stratami w wyniku konfiskat nieprzydatnej dla przemysłu wołowiny. Przyczyni się to do wspierania rolnictwa w efektywne rozwiązania technologiczne, wykorzystujące rentowne gospodarczo, produktywne i konkurencyjne zasoby.
3. Zmniejszenie liczby hodowli bydła poprzez hodowanie bydła tylko zdrowego w znacznej mierze przyczyni się do zmniejszenia produkcji CO2. Mniejsza produkcja CO2 przekłada się na niskoemisyjne oraz przyjazne dla klimatu korzystnie z zasobów i surowców naturalnych. Dodatkowo hodowanie tylko zdrowego bydła zmierza w kierunku rolno-ekologicznego systemu produkcji, który to system harmonijnie korzysta z podstawowych surowców naturalnych.